nasciturus
Administrator

Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 14:10, 23 Wrz 2007 Temat postu: Bajka o Czerwonym Kapturku |
|
|
Dawno, dawno temu, była sobie mała internautka, a nazywała się Czerwony
K-pturek. Codziennie czatowała sobie z przyjaciółmi na kanale #las, az tu
pewnego dnia dostała maila od Mamy, w którym było napisane:
"Kochana Córeczko, w załączniku przesyłam Ci pliki HTML'owe dla Babci.
ZaFTPuj się, proszę, na konto Babci i daj jej te pliki, bo są jej
potrzebne, żeby postawić sobie stronę webowa. Całuje. Mama"
Tak wiec nasza mała internautka odpaliła sobie Windowsowego FTP'a i
załogowała się jako "K-pturek", żeby przesłać babci pliki, które właśnie
dostała od mamy. Akurat ściągała załącznik ze swojego konta webmailowego
gdy nagle dostała przez ICQ'a wiadomość od użytkownika o adresie
[link widoczny dla zalogowanych] <mailto: [link widoczny dla zalogowanych].> K-pturek grzecznie
odpowiedział na ICQ'owa wiadomość, na co E-wilk uprzejmie ja pozdrowił i
zapytał dokąd to się wybierała. K-pturek odpowiedział:
- Loguje się na konto Babci, żeby przeFTPowac parę plików potrzebnych
do postawienia własnej strony webowej.
Po takiej odpowiedzi E-wilk zatelnetowal się na skróty i połączył się z
kontem Babci pierwszy. Gdy konto babci zapytało go o login ID, wstukał
"k-pturek", scrackowal hasło i wszedł na konto. Babcia, gdy zorientowała
się, ze to nie K-pturek tylko ktoś inny, natychmiast skillowala mu proces,
ale niestety E-wilk byl szybszy. Zrobił jej ICMP flood'a na wszystkie
porty, których firewall babci nie pilnował, firewall się wywalił, a E-wilk
zmienił hasło Babci. Potem przyznał sobie prawa ROOTa i zmienił system
operacyjny na nowy, który nawet interfejsem przypominał stary system babci.
A gdy już wszystko było zainstalowane, rozgościł się na koncie babci
podszywając się pod dotychczasowa właścicielkę. Po chwili załogował się
K-pturek i po wejściu na konto babci zorientował się, ze cos się tu
zmieniło. Zatalkowal szybko do babci i zapytał:
- Babciu, a dlaczego masz taka wielka quote na dysku ?
- Żeby lepiej pomieścić Twoje pliki.
- Babciu, a dlaczego masz taki nowoczesny interfejs graficzny ?
- Żeby lepiej skatalogować Twoje pliki.
K-pturek poczuł, ze cos tu jest nie tak:
- Babciu, a dlaczego masz prawa ROOTa ?
- Żeby Cię lepiej scrackowac !!!
Po takiej rozmowie nawet mały łatwowierny K-pturek rozpoznał, ze to wcale
nie Babcia i szybkim whois sprawdziła, ze jej rozmówca talkowal z konta
[link widoczny dla zalogowanych] <mailto: [link widoczny dla zalogowanych]> K-pturek natychmiast
wysłał maila do [link widoczny dla zalogowanych]
<mailto: [link widoczny dla zalogowanych]> żeby poskarżyć się na oszusta.
Przebiegły E-wilk spróbował zablokować K-pturkowi serwer POP3 przeciążając
pamięć, ale na szczęście K-pturek zdążył w porę kliknąć guzik Wyślij. Po
chwili na serwer wszedł Sysop z cyberspace.cop, który błyskawicznie
odczytał adres IP E-wilka, zoverride'owal mu prawa dostępu i sam sobie
przyznał profil ROOTa. Zanim E-wilk się zorientował, Sysop skillowal mu
proces i założył bana na cala domene. A z Trash'a systemu operacyjnego
E-wilka udało się odzyskać tabele partycji starego systemu Babci, dzięki
czemu można było odtworzyć stara konfiguracje.
Dzięki pomocy K-pturka i dzielnego Sysopa, Babcia mogła dokończyć
formatowanie w HTMLu i postawiła wspaniała stronę webowa z dostępem 10 kilo
na sekundę.
Stronę Babci podziwiali wszyscy jak Siec długa i szeroka, i w krótkim
czasie nabili jej rekordowa liczbę hitow.
... I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|